Ozdobiłam kawowo,bo kawkę mogę pić hektolitrami:)
W sprawie candy nadal tylko jeden komentarz-chyba nawet losowanie bedzie zbędne ;)
Podkładeczki dokładam do serwetek i tak jak obiecałam coś słodkiego też się tam znajdzie:)
A dla siebie muszę zdobyć nowe podkładki :)
Szkoda, że nie pokazałaś, jak wyglądały podkładki zanim je zadekupażowałaś. Byłoby z czym porównywać :-)
OdpowiedzUsuńPodkładki w oryginale,są z przezroczystego plastiku:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :) Choć dla mnie niezbyt praktyczne - nie pijam kawki. A szczerze pisząc, jakoś nigdy nie widziałam podkładek decu w wersji herbacianej.
OdpowiedzUsuńIgorio-da się zrobić i herbaciane,właściwie w decou wszystko jest możliwe;))
OdpowiedzUsuń